piątek, 28 września 2012

Rotmistrz Pilecki zasłużył na Wawel


Rośnie grono przekonanych, że rtm.Witold Pilecki zasłużył na pogrzeb z najwyższymi honorami w Katedrze na Wawelu. Propozycja odbiła się szerokim echem w mediach. Odpowiedzi na pisma Fundacji Paradis Judaeorum udzieliła krakowska Kuria Metropolitalna oraz Instytut Pamięci Narodowej. Kancelaria Prezydenta RP postanowiła się skompromitować. Irlandzcy wolontariusze akcji już po raz drugi biegali dla Rotmistrza w Galway. Tymczasem po raz kolejny dało o sobie znać polskie piekło. Pełnomocnicy Fundacji Paradis Judaeorum i wolontariusze w specjalnym Oświadczeniu zaprotestowali przeciwko próbom dyskredytowania akcji społecznej „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let’s Reminisce About Witold Pilecki”).

W materiale pt. „Pochowajmy rtm.Pileckiego na Wawelu”, opublikowanym na stronie www.michaltyrpa.blogspot.com 14 sierpnia 2012 r. znaleźć można linki do trwających jedenastu Rotmistrzowskich wydarzeń, a także skan listu do Prezydenta Rzeczypospolitej, Arcybiskupa Metropolity Krakowa oraz Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. Informacje o tym, co działo się między 14.VIII., a 27.IX. b.r. pojawiały się na bieżąco w facebookowym profilu akcji społecznej „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let’s Reminisce About Witold Pilecki”). Nadszedł czas na podsumowanie wydarzeń z ostatniego okresu i poinformowanie o ważnych nowinach. List Fundacji Paradis Judaeorum skierowany został do trzech podmiotów. Odpowiedziały dwa.

Krakowska Kuria Metropolitalna udzieliła odpowiedzi opatrzonej datą 21 sierpnia 2012 r. Oto skan listu:



Instytut Pamięci Narodowej odpowiedział pismem z 30 sierpnia 2012 r.:



Tymczasem kilkutygodniowe starania o uzyskanie odpowiedzi od trzeciego z adresatów zakończyły się kompromitacją Kancelarii Prezydenta RP. Między 10 a 27 września b.r. piszący te słowa wielokrotnie komunikował się z urzędnikami. Udało się ustalić, iż list list Fundacji Paradis Judaeorum wpłynął do Gabinetu Prezydenta RP w dniu 16 sierpnia 2012 r., gdzie nadano mu sygnaturę GP-0745-106-2012. Po wielu rozmowach telefonicznych okazało się, że osobą, której powierzono udzielenie odpowiedzi na nasze pismo jest Waldemar Strzałkowski. Urzędnik ten wbrew wyraźnej deklaracji (ponawianej przez innych pracowników Kancelarii Prezydenta RP), nie wywiązał się z obowiązku udzielenia pisemnej odpowiedzi na przesłany przez nas list polecony. W odróżnieniu od kancelarii premierów Szwecji i Hiszpanii, Prezydenta Republiki Czeskiej i Przewodniczącego Rady Europejskiej, które swego czasu bez zbędnej zwłoki pisemnie odpowiedziały na listy Fundacji Paradis Judaeorum, Waldemar Strzałkowski nie fatygując się z udzieleniem odpowiedzi, był łaskaw odręcznie odnotować w dokumentacji (o czym 27.IX. b.r. poinformowała pani Magdalena Jackowska), że…odpowiedź na nasz list została udzielona (???) telefonicznie (!!!)… Pomijając absurdalność podobnego twierdzenia (na listy polecone nie odpowiada się „przez telefon”), jest to twierdzenie nieprawdziwe. Trudno w tym miejscu powiedzieć, czy Waldemar Strzałkowski jest człowiekiem niepoważnym, czy zwyczajnym kłamcą. Trudno wszakże nie zapytać, czy rolą urzędników reprezentujących Prezydenta RP jest kompromitowanie głowy państwa. Czy rolą urzędników jest okazywanie niekompetencji i skrajnego braku szacunku względem obywateli, a pośrednio wobec tak istotnych kwestii, jak święta pamięć patrona europejskich Bohaterów walki z totalitaryzmem. Nam, którzy identyfikujemy się z etosem polskiego społeczeństwa obywatelskiego, pozostaje tylko mieć nadzieję, że urzędnicy o mentalności rodem z filmów Stanisława Barei, niczym relikty PRL-u przestaną wreszcie niszczyć autorytet i ośmieszać najważniejsze urzędy w państwie.

Rzetelne potraktowanie sprawy przerosło, jak widzimy, Prezydenta Rzeczypospolitej. Tymczasem wśród instytucji, które nie omieszkały się wypowiedzieć co do meritum, nie zabrakło Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Rodzin Oświęcimskich (ChSRO):



Jednym z członków ChSRO, a zarazem wybitną postacią w gronie wolontariuszy naszej akcji społecznej jest Pan Kazimierz Piechowski. Przed II wojną światową - harcerz, w KL Auschwitz - więzień nr 918 i żołnierz Związku Organizacji Wojskowej. Podwładny i przyjaciel rtm.Pileckiego. Kazimierz Piechowski był uczestnikiem brawurowej ucieczki z Auschwitz latem 1942 r. (4 więźniów w mundurach esesmanów wyjechało z obozu samochodem jednego z oficerów). Piechowski walczył w szeregach Armii Krajowej. Po wojnie aresztowany przez UB, został skazany na 10 lat więzienia, z czego odsiedział 7.



Pan Kazimierz od kilku lat aktywnie wspiera akcję społeczną „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let's Reminisce About Witold Pilecki”). Złożył podpis pod petycją do europosłów i apelem do mediów i opinii publicznej w sprawie europejskiego Dnia Bohaterów Walki z Totalitaryzmem, a także pod listem do „La Repubblica” w sprawie „polskiego obozu Auschwitz”. Kazimierz Piechowsk był jurorem konkursu na esej/artykuł/utwór na temat „Rotmistrz Witold Pilecki - dla mnie, dla Polski, dla świata”, rozstrzygniętego w Święto Niepodległości 2010. Wszystkim, którzy nie znają tych materiałów, wypada polecić zapoznanie się z zawartością poniższych siedmiu linków:

1) E-book, który stanowi pokłosie wspomnianego konkursu na esej, artykuł, utwór na temat „Rotmistrz Witold Pilecki – dla mnie, dla Polski, dla świata”

2) Zrealizowany w roku 2006 film „Uciekinier”

3) Wywiad, w którym Kazimierz Piechowski opowiada m.in. o tym, jak został pouczony przez brytyjskich filmowców, że jako Polak (tzn. nie-Żyd) po prostu nie mógł zostać więźniem Auschwitz…

4) Apel byłych więźniów Auschwitz, który „Rzeczpospolita” z 6.X.2009 była łaskawa opublikować na 15 stronie tuż obok nekrologów...

5) List do włoskiej „La Repubblica” w sprawie 'polskiego obozu' Auschwitz

6) Petycja do europosłów w sprawie europejskiego Dnia Bohaterów Walki z Totalitaryzmem

7) Fotogaleria z uroczystości w oświęcimskiej PWSZ im.rtm.Witolda Pileckiego w dn.25.V.2012

Kazimierz Piechowski należy do tych, którzy są przekonani, że Ochotnik do Auschwitz zasłużył na pochówek z najwyższymi honorami państwowymi w Królewskiej Katedrze na Wawelu. W liście, który Pan Kazimierz przesłał mi 7 września czytamy m.in.:

Tak, więc, na pytanie, czy Witold Pilecki zasłużył na „pochówek” na Wawelu? Odpowiadamy – TAK! Zasłużył jak nikt inny jego czasu, i tego stanowiska bronimy do końca. Tyle na razie my.(…) Podtrzymujemy nasze stanowisko wszędzie i zawsze: Pilecki jest bohaterem narodowym, wielkim Polakiem, patriotą, jako taki zasłużył, by spocząć na Wawelu. (…) Nam pozostaje akcja społeczna „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let`s Reminisce About Witold Pilecki”), którą winniśmy zdwojonym wysiłkiem kontynuować. Idźmy drogą, którą wytyczył nam Witold Pilecki, pamiętając o jego przesłaniu: „Kochajcie ojczystą ziemię, swoją świętą wiarę i tradycję własnego narodu. Zawsze wierni uznanym przez siebie wartościom, którym trzeba służyć całym swoim życiem.” Serdecznie pozdrawiam – Kazimierz



Za sprawą wolontariuszy naszej akcji rośnie grono Polaków przekonanych, iż rtm.Witold Pilecki zasługuje na pogrzeb z najwyższymi honorami państwowymi w Królewskiej Katedrze na Wawelu. Podobnego zdania jak Pan Kazimierz Piechowski, jest w tej sprawie siostra Józefa, benedyktynka z Krzeszowa. Ta niezwykła osoba stwierdziła wręcz, że Witold Pilecki zasłużył na Wawel o wiele bardziej niż inni.



W facebookowym wydarzeniu PILECKI NA WAWEL wzięło udział (do 27.IX.2012) prawie tysiąc trzysta osób. Na pytanie: „Czy szczątki rotmistrza Witolda Pileckiego powinny spocząć na Wawelu?”, które pod koniec sierpnia zadała czytelnikom „Gazeta Krakowska”…



… aż 81 procent ( ! ) odpowiedziało twierdząco.



Jakkolwiek niektóre tytuły konsekwentnie temat przemilczają, sprawa odbiła się szerokim echem w wielu mediach. I to nie tylko w Polsce. O naszym pomyśle poinformowały między innymi (szczegóły w linkach):

a) Radio Wnet

b) Portal Histmag.org

c) Portal Fronda

d) Wpolityce.pl

e) Radio Nadzieja

f) Niezalezna.pl

g) Polskie Radio dla zagranicy

h) Radio Kraków

i) Polskie Radio (wszystkie anteny)

j) TVN24

k) Dziennik Polski (Kraków)

l) Gazeta Wyborcza

m) Gazeta Polska Codziennie

n) Wprost

o) Polska Agencja Prasowa (przedruk m.in. w Onet.pl)

p) Katolicka Agencja Informacyjna

r) TVP Info – Kronika krakowska

s) największy portal na Białorusi – Nasza Niwa

t) trzeci (co do nakładu) na Słowacji dziennik SME

26.VIII. b.r. podczas zorganizowanych w Diecezji Legnickiej XIX Europejskich Spotkań Młodych „Wojna Światów” w Legnickim Polu nie zabrakło czasu na porozmawianie o dokonaniach Ochotnika do Auschwitz, o idei, jaka przyświeca Fundacji Paradis Judaeorum, akcji społecznej „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let’s Reminisce About Witold Pilecki”), a także inicjatywie „PILECKI NA WAWEL”



Link do półgodzinnej audycji wyemitowanej na falach Radia Plus Legnica można znaleźć w tym miejscu.

2 września 2012 r. w irlandzkim Galway już po raz drugi wolontariusze pod wodzą Roberta Pierzyńskiego zorganizowali Bieg „Przypomnijmy o Rotmistrzu”.







Zob. film przygotowany przez Roberta Pierzyńskiego:



Podsumowaniem tego pięknego wydarzenia był opublikowany 11 września 2012 r. na blogu Siłaczki tekst „W IRLANDII KOCHAJĄ ROTMISTRZA”

Wcześniej, 23 sierpnia b.r. rozpoczęła się kolejna w historii naszej akcji bardzo ważna i niezwykle pouczająca debata. W ciągu miesiąca złożyło się na nią 159 komentarzy wolontariuszy naszej akcji i pełnomocników Fundacji Paradis Judaeorum, którym po raz pierwszy na taką skalę dane było zetknąć się z murem niezrozumienia, złej woli i zawiści.

Wiele wypowiedzi, argumentów i faktów przywołanych przez takich uczestników debaty, jak MACIEJ ŚWIRSKI, BARTEKEM, FERDAS, SIŁACZKA, WARSZAWSKI PATRIOTYZM, CZARNALIMUZYNA, KPHARCK, MACIEJ SKIPPER PIETRASZCZYK, ROBERT PIERZYŃSKI, PAWEŁ POMIANEK, ARTUR SZULC, HOBBIT, ANTONI KAMIŃSKI, PIOTR PIERKOŚ, AREK JAŁOWIEC ma rangę o wiele większą niż ta, jaką przypisywalibyśmy komentarzom w internetowej dyskusji.

Debata owa to także smutne świadectwo żywotności polskiego piekła. Należy mieć nadzieję, że ludzie dobrej woli, którym droga jest Sprawa o którą walczymy, zechcą przemyśleć to, co w owej dyskusji powiedzieli wyżej wymienieni uczestnicy.

Szczegóły w komentarzach pod materiałem „Czy rtm.Pilecki zasłużył na Wawel?”.

Zob. także:



27 września b.r. w Komisariacie V Policji w Krakowie złożyłem wyjaśnienia w sprawie donosu dotyczącego rzekomego wykroczenia polegającego na prowadzeniu zbiórki publicznej bez wymaganego zezwolenia.



Pomimo trudności, a czasem wręcz perfidnych działań obliczonych na zniszczenie naszej działalności, Fundacja Paradis Judaeorum i wolontariusze akcji społecznej „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let’s Reminisce About Witold Pilecki”), a także wiele osób, o których była mowa wyżej, konsekwentnie stoją na stanowisku, że Ochotnik do Auschwitz na Wawel Z A S Ł U Ż Y Ł . I właśnie uświadamianiu niezwykłych zasług Rotmistrza służy prowadzona przez nas kampania. Zobacz także artykuł w „Gazecie Krakowskiej”: „Szczątki rotmistrza Pileckiego trafią na Wawel?” , posłuchaj audycji Radia Kraków z 30.VIII.2012.

Warto w tym kontekście odnotować kuriozalny sojusz, jaki ponad podziałami ideowymi tworzą osoby przekonane, że najdzielniejszy żołnierz II wojny światowej, patron europejskich Bohaterów zmagań z obydwiema totalitarnymi tyraniami, na uroczysty pochówek w Katedrze Wawelskiej z pewnością N I E Z A S Ł U Ż Y Ł .

Okazało się oto, że przekonanymi o tym, iż Witold Pilecki na Wawel nie zasługuje są: poseł Kazimierz Chrzanowski - szef małopolskiego SLD, krakowska „Gazeta Wyborcza” oraz dr Jerzy Bukowski - rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie. Wypowiedzi szefa krakowskiego Sojuszu Lewicy Demokratycznej można posłuchać w wywiadzie dla Radia Kraków. Artykuł „Gazety Wyborczej”, który w wydaniu papierowym nosił tytuł „Pilecki na Wawel? Zły pomysł!” przeczytać można w tym miejscu.

Pod koniec sierpnia otrzymałem od Lecha Makowieckiego, anonsujący jego najnowszy utwór, list w którym autor „Ballady o Rotmistrzu Pileckim” nazwał ją „małą cegiełką we wspólnej sprawie”



19 września b.r. uczciliśmy (vide facebookowy profi akcji) 72. rocznicę rozpoczęcia misji Witolda Pileckiego w Auschwitz. 21 września ukazał się na blogu Siłaczki tekst „Rotmistrz Pilecki i mój kochany dziadek – wspominki na 17 i 19 września”. 24 września, w 191. rocznicę urodzin Cypriana Kamila Norwida, zapytaliśmy, czy Poeta, zasłużył na Wawel. Tego samego dnia powstał w serwisie Facebook profil irlandzkiej gałęzi naszej akcji. Tydzień później – jak przed rokiem – przypomnieliśmy, że 27 września to ustanowiony formalnie Dzień Polskiego Państwa Podziemnego Oddając hołd tym wszystkim, którzy stworzyli ów unikalny fenomen na skalę historii Europy, przypomnieliśmy także postać wielkiego orędownika pamięci Bohaterów i sojusznika naszej akcji, ś.p. Pana Jerzego Scheura, który w czerwcu b.r. odszedł na wieczną wartę (zob. link)



Kolejnym bardzo ważnym wydarzeniem w niemal pięcioletniej historii naszej inicjatywy jest podpisane przez wolontariuszy akcji i pełnomocników Fundacji Paradis Judaeorum z Polski, Irlandii, Francji i Niemiec, Ukrainy, Szwecji i Stanów Zjednoczonych Ameryki, OŚWIADCZENIE WOLONTARIUSZY AKCJI „PRZYPOMNIJMY O ROTMISTRZU” z 25 września 2012 r.



Oto jego treść:

OŚWIADCZENIE WOLONTARIUSZY AKCJI „PRZYPOMNIJMY O ROTMISTRZU” z 25 września 2012 r.

W styczniu 2008 r. Fundacja Paradis Judaeorum z Krakowa, kultywująca najszlachetniejsze tradycje tysiącletniej historii Polski, zainicjowała akcję społeczną pod hasłem „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let’s Reminisce About Witold Pilecki”). Kierując się poczuciem wdzięczności i moralnego zobowiązania wobec rtm.Witolda Pileckiego, uczestnicy tej apolitycznej inicjatywy obywatelskiej od niemal pięciu lat konsekwentnie działają na rzecz realizacji trzech zasadniczych celów. Są nimi: a) upowszechnienie tzw. „Raportu Witolda” z 1945 r., b) lobbing na rzecz superprodukcji filmowej opowiadającej losy Ochotnika do Auschwitz, c) ustanowienie 25 maja europejskim Dniem Bohaterów Walki z Totalitaryzmem. Uczestnicy akcji społecznej „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let’s Reminisce About Witold Pilecki”) starają się także o należne autorowi pierwszych Raportów o zagładzie narodu żydowskiego, miejsce w ekspozycjach amerykańskich Muzeów Holocaustu (6 lutego 2012 r. Fundacja Paradis Judaeorum otrzymała przychylną odpowiedź z Waszyngtonu). Fundacja podjęła także starania o beatyfikację ś.p.Witolda Pileckiego (list do papieża Benedykta XVI został wysłany 17 września 2008 r.). Za sprawą akcji społecznej „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let’s Reminisce About Witold Pilecki”) nadano nazwy: Skwer Rotmistrza Witolda Pileckiego w Katowicach oraz ulica rtm.Witolda Pileckiego w Poznaniu, a w wielu innych miastach (m.in. w Zakopanem, Łodzi, Rzeszowie, Olsztynie, Suwałkach, Wadowicach, Żorach, Niepołomicach, Jaworzynie Śląskiej, Zamościu) samorządy przychylnie ustosunkowały się do idei. Na wniosek Fundacji Paradis Judaeorum Narodowy Bank Polski wyemitował srebrną monetę z wizerunkiem twórcy Związku Organizacji Wojskowej w KL Auschwitz. Fundacja uczestniczyła w konferencjach i organizowała wykłady poświęcone dokonaniom rtm.Witolda Pileckiego, m.in. w Poznaniu, Brukseli, Lublinie, Wrocławiu, Oświęcimiu, Tarnowie, Lubinie, Inowrocławiu, Kruszwicy, Legnicy i Krakowie. Fundacja Paradis Judaeorum organizowała i współorganizowała uroczyste obchody kolejnych rocznic urodzin (13 maja) i stracenia rtm.Pileckiego (25 maja), promowała lekceważony przez polską klasę polityczną Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Obozów Koncentracyjnych (14 czerwca), a także występowała (wielokrotnie) do Ministerstwa Edukacji Narodowej z wnioskiem o wpisanie „Raportu Witolda” na listę lektur szkolnych. W Święto Niepodległości 2010 r. Fundacja ogłosiła wyniki konkursu na esej/artykuł/utwór na temat „Rotmistrz Witold Pilecki – dla mnie, dla Polski, dla świata”, którego jurorem był Pan Kazimierz Piechowski. Wolontariusze akcji społecznej „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let’s Reminisce About Witold Pilecki”) – zarówno w Polsce, jak w Irlandii, na Ukrainie, na Węgrzech, we Francji, w Wielkiej Brytanii, w Niemczech i w Stanach Zjednoczonych Ameryki aktywnie promowali postać Witolda Pileckiego m.in. organizując Marsze Rotmistrza, Biegi „Przypomnijmy o Rotmistrzu”, zbierając podpisy pod petycją do europosłów, organizując obchody europejskiego Dnia Bohaterów Walki z Totalitaryzmem 25 maja, kolportując ulotki akcji w kilku językach itd,. Dużą część aktywności uczestników akcji stanowią inicjatywy animowane za pomocą nowoczesnych środków komunikacji – Internetu, blogów, serwisów społecznościowych takich jak Facebook. Fundacja i wolontariusze akcji niejednokrotnie i skutecznie stawali w obronie świętej pamięci Rotmistrza w obliczu prób upolitycznienia jej lub "przehandlowania". Wychodząc z założenia, iż Witoldowi Pileckiemu należy się najwyższy hołd, zastrzegając jednocześnie, że decydujące słowo w tej sprawie będzie należało do krewnych Ochotnika do Auschwitz, Fundacja zwróciła się do Prezydenta RP, Arcybiskupa Metropolity Krakowa i Prezesa IPN o złożenie szczątków Rotmistrza z najwyższymi honorami państwowymi w Królewskiej Katedrze na Wawelu.

Pośród kilkudziesięciu podmiotów instytucjonalnych, które poparły akcję społeczną „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let’s Reminisce About Witold Pilecki”) znaleźli się m.in.: Biskup Polowy Wojska Polskiego – ś.p.ks.gen.Tadeusz Płoski, Rzecznik Praw Obywatelskich – ś.p.dr Janusz Kochanowski, Wiceminister Kultury i Dziedzictwa Narodowego – ś.p. dr Tomasz Merta, Rektor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego – ś.p.ks.prof.Ryszard Rumianek, a także Prezydent Republiki Czeskiej, Prymas Polski, Związek Miast Polskich, Związek Powiatów Polskich, Krajowa Rada Notarialna, Uniwersytet Łódzki, Wojskowa Akademia Techniczna, Katolicki Uniwersytet Lubelski, Szkoła Główna Służby Pożarniczej, Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych i Przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski. Szczególnie aktywnie i konsekwentnie uczestniczy w zainicjowanej przez Fundację Paradis Judaeorum akcji społecznej, środowisko skupione wokół Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Rodzin Oświęcimskich, które tworzą towarzysze broni, towarzysze niedoli Witolda Pileckiego z okresu jego działalności w KL Auschwitz. O randze akcji społecznej "Przypomnijmy o Rotmistrzu" ("Let's Reminisce About Witold Pilecki") świadczy także to, iż biograf Rotmistrza - Marco Patricelli - na kartach wydanej po włosku, francusku i polsku książki pt."Ochotnik", wspomina o naszych staraniach o ustanowienie europejskiego Dnia Bohaterów Walki z Totalitaryzmem.

Jako pełnomocnicy Fundacji Paradis Judaeorum i wolontariusze akcji społecznej „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let’s Reminisce About Witold Pilecki”) stanowczo sprzeciwiamy się wszelkim próbom dyskredytowania prowadzonej przez nas działalności pro publico bono. Jako przedstawiciele społeczeństwa obywatelskiego, którego patronem jest wolontariusz do Auschwitz, Bohater walki z dwoma totalitaryzmami, protestujemy przeciw umniejszaniu owoców naszej kilkuletniej aktywności, bądź odbieraniu nam prawa do wyrażania – na miarę danych nam od Boga sił i talentów – podziwu, wdzięczności i czci dla jednego z największych bohaterów w tysiącletniej historii Polski oraz obrony Jego Pamięci, która dla nas jest święta..

Przypomnijmy o Rotmistrzu! Trzeba dać świadectwo..

Dokumentacja akcji w materiałach publikowanych od stycznia 2008 r. na stronie www.michaltyrpa.blogspot.com , angielski przekład "Raportu Witolda" z 1945 r. dostępny od 25.V.2008 r. na stronie www.witoldsreport.blogspot.com . Facebookowy profil akcji:http://www.facebook.com/pages/Przypomnijmy-o-Rotmistrzu-Lets-Reminisce-About-Witold-Pilecki/300842628258

Galway (Irlandia), Stachanow (Ukraina), Athee-Sur-Cher (Francja), Skovde (Szwecja), Atlanta (Georgia, USA), Lubin, Warszawa, Lublin, Nowy Targ, Klucze, Rzeszów, Barwałd Dolny, Krzyszkowice, Kraków - 25 września 2012 r.

Na ilustracji – bp Marek Mendyk, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski i wolontariusz akcji społecznej „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let’s Reminisce About Witold Pilecki”) sadzi Dąb Rotmistrza Pileckiego. Uroczystości 110. rocznicy urodzin Ochotnika do Auschwitz, 13 maja 2011 r. w Lubinie na Dolnym Śląsku.

Podpisali:

1. Joanna Płotnicka, psycholog, pełnomocnik Fundacji Paradis Judaeorum ds. akcji społecznej "Przypomnijmy o Rotmistrzu" ("Let's Reminisce About Witold Pilecki") na Dolnym Śląsku, Lubin

2. Piotr Muszyński, inżynier, pełnomocnik Fundacji Paradis Judaeorum ds. akcji społecznej "Przypomnijmy o Rotmistrzu" ("Let's Reminisce About Witold Pilecki") we Francji i w Niemczech, Athee-Sur-Cher, Francja

3. Robert Pierzyński, video-operator, pełnomocnik Fundacji Paradis Judaeorum ds. akcji społecznej "Przypomnijmy o Rotmistrzu" ("Let's Reminisce About Witold Pilecki") w Irlandii, Galway, Irlandia

4. Arkadiusz Jałowiec, prawnik, pełnomocnik Fundacji Paradis Judaeorum ds. akcji społecznej "Przypomnijmy o Rotmistrzu" ("Let's Reminisce About Witold Pilecki"), Lublin

5. Artur Szulc, historyk/pisarz, pełnomocnik Fundacji Paradis Judaeorum ds. akcji społecznej "Przypomnijmy o Rotmistrzu" ("Let's Reminisce About Witold Pilecki") w Skandynawii, Skovde, Szwecja

6. Ewa Hołodkowa, prezes Centrum oświaty i kultury polskiej "Krakowianka", pełnomocnik Fundacji Paradis Judaeorum ds. akcji społecznej "Przypomnijmy o Rotmistrzu" ("Let's Reminisce About Witold Pilecki") na Ukrainie, Stachanow, Ukraina

7. Maciej Pietraszczyk, oficer Straży Granicznej, wychowawca, pełnomocnik Fundacji Paradis Judaeorum ds. akcji społecznej "Przypomnijmy o Rotmistrzu" ("Let's Reminisce About Witold Pilecki"), Warszawa

8. Edward Reid, historyk, pełnomocnik Fundacji Paradis Judaeorum ds. akcji społecznej "Przypomnijmy o Rotmistrzu" ("Let's Reminisce About Witold Pilecki") w Stanach Zjednoczonych Ameryki, Atlanta, Georgia, USA

9. Ewa Siwińska, pedagog, Klucze k.Olkusza

10. Michał Kamiński, dziennikarz obywatelski, Lublin

11. Ewa Wolska, lekarz, Warszawa

12. Joanna Krauzowicz-Tarczoń, nauczyciel-polonista, Nowy Targ

13. Paweł Pomianek, redaktor naczelny serwisu DziennikParafialny.pl, Rzeszów-Matysówka

14. Marek Mierzwa, programista, Kraków

15. Andrzej Famielec, wydawca, Barwałd Dolny

16. Marzena Bartosz, położna, Krzyszkowice-Kraków


Już po upublicznieniu treści Oświadczenia do grona sygnatariuszy dołączyli:

17. Marek Słomski, wydawca prasy lokalnej Nowogard

18. Piotr Pierkoś, historyk Skierniewice

19. Marta Płuciennik, studentka, Łódź

20. Michał Wytrykowski technik budownictwa, Zaborów k. Warszawy

21. Dawid Berezicki, budowlaniec, Oslo

22. Ernest Bartoszewski, ochroniarz, Kraków

23. Hanna Teodorczyk, Warszawa

24. Małgorzata Samborska, muzyk na emeryturze, Wrocław

25. Sebastian Olszański, Brwinów

26. Katarzyna Wójtowicz, nauczyciel, Pobiedziska

27. Wanda Bazior, działacz społeczny


Osoby chcące dołączyć do listy, mogą składać podpis - imię, nazwisko, zawód/funkcja, miejscowość - w formie komentarza w profilu akcji na Facebooku. Podpisy kolejnych sygnatariuszy można znaleźć w miejscu pierwotnej publikacji Oświadczenia:

KLIKNIJ W LINK

26 września b.r. treść Oświadczenia Wolontariuszy (wraz z powyższym linkiem) została przesłana do redakcji kilkudziesięciu mediów w Polsce i za granicą. Pozostaje mieć nadzieję, że poważni dziennikarze zamiast tropić sensacje, odnotują ów doniosły fakt, jakim jest głos wielu osób, które utożsamiają się z celami i osiągnięciami akcji społecznej „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let’s Reminisce About Witold Pilecki”).



Pozostaje mieć nadzieję, że nasza działalność pro publico bono zaowocuje również minimum dobrej woli w tych, którzy nie rozumieją skali i rangi dokonań rtm.Witolda Pileckiego i którzy z takim zapałem budują polskie piekło.

Przypomnijmy o Rotmistrzu! Trzeba dać świadectwo..

Najnowsze aktualności w facebookowym profilu akcji:

http://www.facebook.com/pages/Przypomnijmy-o-Rotmistrzu-Lets-Reminisce-About-Witold-Pilecki/300842628258

Zob. także profil irlandzkiej „gałęzi” akcji: Przypomnijmy o Rotmistrzu – Irlandia Południowa

kontakt: michal.tyrpa [at] gmail.com

-

wtorek, 14 sierpnia 2012

Pochowajmy rtm.Pileckiego na Wawelu

Fundacja Paradis Judaeorum, która od stycznia 2008 r. prowadzi akcję społeczną „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let’s Reminisce About Witold Pilecki”) zaapelowała o wyprawienie rtm.Witoldowi Pileckiemu pogrzebu z najwyższymi honorami i złożenie szczątków Ochotnika do Auschwitz w Królewskiej Katedrze na Wawelu.

Zanim przejdziemy do nowin, dla porządku zauważmy, że o tym co w ramach akcji „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let’s Reminisce About Witold Pilecki”) działo się po 14 kwietnia 2012 po opublikowaniu w tym miejscu materiału pt. „Przypomnijmy o Rotmistrzu bez hitleryzmu i hucpy”, można dowiedzieć się z aktualizowanego częściej niż strona www.michaltyrpa.blogspot.com , facebookowego profilu akcji: http://www.facebook.com/pages/Przypomnijmy-o-Rotmistrzu-Lets-Reminisce-About-Witold-Pilecki/300842628258

A w szczególności z takich materiałów, jak:

(18.V.2012) „Europejski Dzień Bohaterów Walki z Totalitaryzmem 25 maja 2012”,

(1.VI.2012) „Przypomnijmy o Rotmistrzu Barackowi Obamie”,

(14.VI.2012) „Narodowy Dzień Pamięci 14 czerwca 2012”,

(22.VI.2012) „Pytamy polityków o rtm.Pileckiego”,

(29.VI.2012) „Odszedł Jerzy Scheur”,

(15.VII.2012) „Przypomnijmy o Rotmistrzu tchórzom z NOPu”,

(26.VII.2012) „Kandydatom na prezydenta USA o rtm.Pileckim”,

(4.VIII.2012) „Ojczyzna to nie partia”



Wiele informacji można znaleźć w profilach takich (nadal trwających) facebookowych wydarzeń jak:

1) „PAMIĘĆ RTM.PILECKIEGO JEST ŚWIĘTA”

2) „RÓŻANIEC ZA MIŁOŚNIKÓW SALUTO ROMANO”

3) „112. URODZINY ROTMISTRZA PILECKIEGO”

4) „EUROPEJSKI DZIEŃ BOHATERÓW WALKI Z TOTALITARYZMEM 2013”

5) „NARODOWY DZIEŃ PAMIĘCI 14 CZERWCA 2013”

6) „TO BARACK OBAMA ABOUT WITOLD PILECKI”

7) „TO RON PAUL ABOUT WITOLD PILECKI”

8) „TO MITT ROMNEY ABOUT WITOLD PILECKI”

9) „PYTAMY POLITYKÓW O RTM.PILECKIEGO”

10) „OJCZYZNA TO NIE PARTIA”

Zaproszenie do udziału w powyższych wydarzeniach jest nadal otwarte. Podobnie jak zaproszenie do przystąpienia do grona instytucjonalnych lub indywidualnych uczestników akcji społecznej „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let’s Reminisce About Witold Pilecki”), z którego notabene zechciało niedawno skorzystać Radiorp.fm .



Sięgając w dalszą przeszłość przypomnijmy, iż 25 stycznia 2009 r. odprawiono w Katedrze Wawelskiej łacińską Mszę św. z modlitwą o beatyfikację rtm.Witolda Pileckiego, zob. relację w materiale z 1.II.2009: „Przypomnijmy o Rotmistrzu – w Katedrze Wawelskiej” , zaś o wyniesienie Ochotnika do Auschwitz na ołtarze Fundacja Paradis Judaeorum stara się od 17 września 2008 r., skany listu do Jego Świątobliwości Benedykta XVI dostępne np. w materiale z 1.XI.2010: „Przypomnijmy o Rotmistrzu we Wszystkich Świętych”.







O tym, że Rotmistrz Witold Pilecki to nie tylko jedna z najwybitniejszy postaci w skali tysiącletniej historii Polski, ale także uniwersalny symbol heroicznego wymiaru człowieczeństwa, ktoś, kto zdaniem wielu katolików zasługuje na wyniesienie na ołtarze, mówiłem i pisałem wielokrotnie. Spotkania Marco Patricellim i Koji Kobayashim – intelektualistami, którzy nie mogą nadziwić się, że my, Polacy, tak słabo zabiegamy o należne Rotmistrzowi miejsce w świadomości mieszkańców globalnej wioski – prawdę ową potwierdzają. Dziś, kiedy piszę te słowa, warto zastanowić się nad tym głębiej.

Dziś w 71. rocznicę zamordowania św.Maksymiliana Marii Kolbe, niecały tydzień po 70. rocznicy śmierci św.Teresy Benedykty od Krzyża w komorze gazowej Birkenau, w przeddzień 92. rocznicy rozstrzygającego momentu wojny o niepodległość, podczas której plutonowy-harcerz Witold Pilecki po raz pierwszy wykazał się męstwem, zob. tekst z „Przypomnijmy o Rotmistrzu 15 sierpnia”.



14 sierpnia 2012 r. to dobry moment, by spróbować zastanowić się, jakie wnioski w praktyce wypływają dla nas z powyższych faktów i konstatacji. Wychodząc z takich założeń, mając w pamięci informacje na temat podjętych przez IPN prac ekshumacyjnych na terenie tzw. kwatery „na Łączce” Cmentarza Powązkowskiego (zob. np. notkę w niemieckim Spiegel Online), Fundacja Paradis Judaeorum wystosowała specjalny apel.

W liście przesłanym 14.VIII.2012 do Prezydenta Rzeczypospolitej, do Arcybiskupa Metropolity Krakowa oraz do Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, fundacja zwróciła się o zapewnienie (przyszłym) uroczystościom pogrzebowym rtm.Witolda Pileckiego rangi odpowiedniej do zasług Bohatera. Fundacja, która od stycznia 2008 r. prowadzi akcję społeczną pod hasłem „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let’s Reminisce About Witold Pilecki”) zaapelowała o złożenie szczątków rtm.Pileckiego z należnymi honorami w nekropolii królów polskich – w Katedrze na Wawelu. Oto szczegóły:





Do każdego z trzech listów załączono egzemplarze (widocznej wyżej) ulotki akcji, a także kartek pocztowych wyemitowanych z okazji 110. rocznicy urodzin Rotmistrza.



Po publikacji niniejszego materiału, o jego treści zostały poinformowane media. Zaś w serwisie społecznościowym Facebook założono (jedenaste wedle powyższej listy) wydarzenie pod tytułem:

PILECKI NA WAWEL

Najnowsze aktualności w facebookowym profilu akcji:

http://pl-pl.facebook.com/pages/Przypomnijmy-o-Rotmistrzu-Lets-Reminisce-About-Witold-Pilecki/300842628258




sobota, 14 kwietnia 2012

Przypomnijmy o Rotmistrzu bez hitleryzmu i hucpy



Witold Pilecki jest symbolem tego co w naszej tradycji najświętsze. W akcji społecznej „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let’s Reminisce About Witold Pilecki”) nie ma miejsca dla hucpy, tchórzostwa, hitleryzmu. Okazją do uświadomienia sobie tych prawd stały się dwie debaty z udziałem zwolenników handlowania świętą pamięcią Bohatera i naśladowców patriotów III Rzeszy.

Akcja społeczna „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let’s Reminisce About Witold Pilecki”) trwa nieprzerwanie od stycznia 2008 r. Jej zasadnicze cele to: a) upowszechnienie „Raportu Witolda” z 1945 r., b) lobbing na rzecz superprodukcji filmowej opowiadającej losy Ochotnika do Auschwitz, c) ustanowienie 25 maja europejskim Dniem Bohaterów Walki z Totalitaryzmem. W ramach akcji staramy się także o nadawanie ulicom i placom miast oraz szkołom (i innym podmiotom) imienia Witolda Pileckiego oraz o uwzględnienie dokonań Rotmistrza w ekspozycjach rozsianych po całym świecie (szczególnie – amerykańskich) muzeów upamiętniających zagładę narodu żydowskiego.


(skan artykułu z krakowskiego "Dziennika Polskiego" z 20.II.2012)

Jak wspomniano w materiale zamieszczonym 16 lutego 2012 r. na macierzystej stronie akcji: www.michaltyrpa.blogspot.com , po półtorarocznym oczekiwaniu doczekaliśmy się odpowiedzi waszyngtońskiego Muzeum Holocaustu na list w sprawie Rotmistrza. Tamże zaprezentowane zostały również fotografie z krakowskiej promocji „Ochotnika” Marco Patricellego, a także video promujące naszą Sprawę wśród Amerykanów oraz hiphopowy song pt. „Rotmistrz Witold Pilecki”.

Od lutego promowane są także tegoroczne majowo-czerwcowe dni pamięci związane z postacią Witolda Pileckiego: 111.Urodziny Rotmistrza Pileckiego (13 maja), europejski Dzień Bohaterów Walki z Totalitaryzmem (25 maja) i Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Obozów Koncentracyjnych (14 czerwca). O formach uczczenia tych dni można się dowiedzieć z aktualizowanych informacji we wskazanym miejscu.

Ważnym elementem akcji społecznej „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let’s Reminisce About Witold Pilecki”) są spotkania, wykłady i dyskusje, które postać Witolda Pileckiego przybliżają (nie tylko) młodzieży.

1 marca b.r. z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych „przypominające o Rotmistrzu” spotkanie zostało zorganizowane w Krakowie z inicjatywy Stowarzyszenia Małopolscy Patrioci i Stowarzyszenia Kibiców Wisły Kraków.



Jak przy wielu wcześniejszych okazjach, i tym razem Małopolscy Patrioci zbierali podpisy pod naszą petycją do europosłów w sprawie europejskiego Dnia Bohaterów Walki z Totalitaryzmem (wersja online pod adresem http://www.petycje.pl/4376 ).


Stowarzyszenie Kibiców Wisły Kraków obdarowało piszącego te słowa patriotyczną koszulką i klubowym szalikiem.


Zob. relację ze spotkania: „Lekcje Patriotyzmu z SKWK: Witold Pilecki i jego życie”

Pod koniec marca „przypominające o Rotmistrzu” spotkania odbyły się także na Dolnym Śląsku. Z inicjatywy pani Joanny Płotnickiej – pełnomocnika Fundacji Paradis Judaeorum postać Rotmistrza została przybliżona uczniom I Liceum Ogólnokształcącego w Lubinie.


Uczestnikom warsztatów psychologicznych Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie prowadzonych w Parafii św.Michała Archanioła w Polkowicach.



A także uczniom Gimnazjum nr 2 w Polkowicach, które za sprawą nauczycieli historii od już od 2 lat należy do grona instytucjonalnych uczestników naszej akcji.




Zob. fotogalerię na stronie Gimnazjum nr 2 w Polkowicach: „Przypomnijmy o Rotmistrzu” – wykład historyczny.

Wspomniane wydarzenia odnotowały media Zagłębia Miedziowego:

Radio Plus Legnica - audycja „Oświęcim to była igraszka”.

Telewizja Lubin - rozmowa z cyklu "Gość Dnia".

Od ponad 4 lat staramy się jak najpełniej wykorzystywać możliwości, jakie dają nowoczesne środki komunikacji. Większa część aktywności uczestników akcji „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let’s Reminisce About Witold Pilecki”) ma miejsce w Internecie.


Pięknym przykładem tego, co da się zrobić w rzeczywistości wirtualnej był obchodzone 22 lutego harcersko-skautowe święto:

Dzień Myśli Braterskiej z Rotmistrzem – World Thinking Day about Pilecki

Pomysłodawca - Maciej Pietraszczyk – zwrócił uwagę, że akcja Pileckiego w Auschwitz była największym w historii wyczynem skautowym realizującym idee Naczelnego Skauta. Dzięki wolontariuszom, którzy przetłumaczyli tekst programowy na języki angielski, francuski, niemiecki i rosyjski, oraz tym, którzy przyjęli zaproszenie do udziału w wydarzeniu i zajęli się jego promowaniem, postać Rotmistrza stała się bliższa wielu harcerzom i skautom z całego świata. Wielkie podziękowania należą się wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że 22 lutego stał się kolejną ważną datą w kalendarzu akcji społecznej „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let’s Reminisce About Witold Pilecki”).

W serwisie społecznościowym Facebook przeżywaliśmy także szczególne rekolekcje, w ramach których staraliśmy się spojrzeć na dziedzictwo Rotmistrza w świetle jego ulubionej lektury, „O naśladowaniu Chrystusa” Tomasza a Kempis:

WIELKI POST Z ROTMISTRZEM PILECKIM


Za niezwykle ważne wydarzenia w całej historii naszej akcji uznać trzeba dwie debaty. Z uwagi na wagę spraw, podniesione argumenty i ujawnione postawy, wypada zapoznać się ze wszystkimi wypowiedziami, które – uwaga! - dostępne są dopiero po uprzednim zalogowaniu w serwisie Facebook.

Pretekstem do pierwszej dyskusji okazała się zaskakująca propozycja przehandlowania świętej pamięci Ochotnika do Auschwitz w zamian ( ! ) za eksponat wypożyczony do Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie. Link do dyskusji o geszeftach pamięcią Rotmistrza:

http://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=203745796399373&id=300842628258

Druga ze wspomnianych debat ujawniła niewiarygodną wręcz skalę zdziczenia obyczajów w środowiskach, które deklarują się jako kultywujące polski ( ! ) patriotyzm. Wątek dyskusji o „odzyskiwaniu” pozdrowienia sług Bestii:

http://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=404119032935278&id=300842628258

Debaty zaowocowały także facebookowymi wydarzeniami:

PAMIĘĆ RTM.PILECKIEGO JEST ŚWIĘTA

oraz

RÓŻANIEC ZA MIŁOŚNIKÓW SALUTO ROMANO

Warto w tym kontekście wspomnieć i o następujących faktach. Tekst pt. „Nie róbcie geszeftów z pamięci Rotmistrza”, został dzięki przekładowi Piotra Muszyńskiego zamieszczony także na stronie, na której od 25 maja 2008 r. promujemy angielskie tłumaczenie „Raportu Witolda” z 1945 r.: www.witoldsreport.blogspot.com

7 i 14 marca b.r. stanowisko Fundacji Paradis Judeorum w sprawie kuriozalnego projektu zgłoszonego przez Forum Żydów Polskich zostało przesłane Ministrowi Kultury i Dziedzictwa Narodowego, zob. „Muzeum Holocaustu winno zwrócić eksponat”.

Miejmy nadzieję, że rząd Rzeczypospolitej Polskiej potraktuje tę sprawę inaczej, niż potraktował apel skierowany do premiera Tuska 14 czerwca 2011 r. spod Ściany Straceń w byłym KL Auschwitz..



Debaty o podejrzanych targach pamięcią Rotmistrza oraz o „odzyskiwaniu” gestu oddającego chwałę takim zbrodniarzom jak Neron, Domicjan, Septymiusz Sewer, Decjusz, Dioklecjan, Walerian i Hitler zaowocowały także sformułowaniem tzw. „dekalogu minimum minimorum” uczestników naszej akcji. Szczegóły w tekście Siłaczki: „Po zamyśleniach Wielkopiątkowych”.

Na zakończenie chciałbym zaanonsować obchody europejskiego Dnia Bohaterów Walki z Totalitaryzmem w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej im.Witolda Pileckiego w Oświęcimiu. Podczas obchodzonego 25 maja Święta Uczelni piszący te słowa będzie miał zaszczyt wystąpić z wykładem pt. „Rotmistrz Pilecki i społeczeństwo obywatelskie”.

Witold Pilecki jest patronem wolnych, świadomych, odpowiedzialnych obywateli Rzeczypospolitej. To najpiękniejsza twarz polskiego patriotyzmu. Patron ludzi aktywnych, którym nie brak szacunku dla innych, a także świadomości, że bycie Polakiem zobowiązuje. Również do godnego zachowania.


Dziś, prawie cztery i pół roku od zainaugurowania naszej akcji, miesiąc przed majowo-czerwcowymi Rotmistrzowymi dniami pamięci trzeba gruntownie przemyśleć powyższe kwestie.

Wśród uczestników akcji społecznej „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let’s Reminisce About Witold Pilecki”) nie ma miejsca ani dla handlarzy świętą pamięcią Bohatera, ani dla pozbawionych szacunku do uczuć i opinii weteranów NSZ, AK, BCh, byłych więźniów kacetów i niewolników III Rzeszy, miłośników obyczaju morderców.



Najświeższe aktualności w profilu akcji społecznej „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let’s Reminisce About Witold Pilecki”) w serwisie społecznościowym Facebook:

http://pl-pl.facebook.com/pages/Przypomnijmy-o-Rotmistrzu-Lets-Reminisce-About-Witold-Pilecki/300842628258



kontakt: michal.tyrpa [at] gmail.com

-

czwartek, 16 lutego 2012

Przypomnijmy o Rotmistrzu historykom Holocaustu

Fundacja Paradis Judaeorum uświadomiła Muzeum Holocaustu dokonania twórcy Związku Organizacji Wojskowej w KL Auschwitz. Po półtorarocznym oczekiwaniu nadeszła z Waszyngtonu odpowiedź na list w sprawie rtm.Witolda Pileckiego. Są szanse na amerykańską edycję „Ochotnika”. Wolontariusze akcji „Przypomnijmy o Rotmistrzu” walczą na całym świecie i przygotowują się do uczczenia majowo-czerwcowych Dni Pamięci.

O tym, co w naszej ponad czteroletniej już akcji społecznej działo się pod koniec ubiegłego roku można przeczytać na stronie www.michaltyrpa.blogspot.com w materiale pt. „Przypomnijmy o Rotmistrzu w Sylwestra 2011”.


O szczegółach tego, co wydarzyło się do połowy lutego 2012 dowiecie się z materiałów:

A) „Czy Polacy się wstydzą swoich Bohaterów?”

B) „Przypomnijmy o Rotmistrzu nad Jeziorem Gopło”

C) „Marco Patricelli z wizytą w Polsce”

D) „Przypomnijmy o Rotmistrzu w 70. rocznicę Armii Krajowej”

W ostatnim z wymienionych materiałów wspomniano m. in. o rozpoczętych ze sporym wyprzedzeniem – jeszcze przed obchodzonym 1 marca Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych - przygotowaniach do uczczenia trzech majowo-czerwcowych, obywatelskich dni pamięci, które tradycyjnie już ignorowane są i przemilczane przez polskich polityków i media.


Trzy poniższe linki odsyłają bezpośrednio do specjalnie przygotowanych, facebookowych profili wydarzeń:

25 maja – Międzynarodowy Dzień Bohaterów Walki z Totalitaryzmem

13 maja – 111. Urodziny Rotmistrza Pileckiego

14 czerwca – Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Obozów Koncentracyjnych

Przygotowania rozpoczęliśmy z ponad kwartalnym wyprzedzeniem, toteż można się spodziewać, że frekwencja dopisze, zaś uczestnicy obchodów wyżej wymienionych dni pamięci będą sobie lepiej niż poprzednio zdawać sprawę z tego co i dlaczego czcimy.


Rosnącą popularnością cieszy się wśród internautów anglojęzyczny materiał przygotowany przez Edwarda Reida, naszego pełnomocnika z Atlanty w stanie Georgia:



A także hiphopowy song Tadka Firmy, który pojawił się na youtube dokładnie w 70. rocznicę powołania Armii Krajowej. Piszącego te słowa szczególnie ucieszyło wykorzystanie jako refrenu Herbertowskiego pozdrowienia uczestników naszej akcji:



Jak już o tym była wcześniej mowa, choć w Internecie można o tym czytać w różnych miejscach, nasze starania o wprowadzenie Witolda Pileckiego do muzeów Holocaustu, ani trochę nie interesują dziennikarzy ogólnopolskich mediów tradycyjnych. Chociaż polscy (i polonijni) dziennikarze informowani byli od dawna, jedynymi gazetami, w których wiadomość przekazano, było legnickie wydanie katolickiego tygodnika „Niedziela” oraz krakowski „Dziennik Polski”:



Nie roztrząsając dłużej zagadnienia cenzury, którą de facto objęte jest nasze „przypominanie o Rotmistrzu”, przejdźmy do ważnych nowin.


Podczas spotkania w Żydowskim Muzeum Galicja, 27.I.2012 wicekonsul Stanów Zjednoczonych w Krakowie, Jeffrey Vick zapytał autora „Ochotnika”, dlaczego – choć od dawna mamy edycję włoską i francuską, a teraz także polską – biografia rtm.Pileckiego nie została dotąd wydana w języku angielskim. Marco Patricelli wyjaśnił amerykańskiemu dyplomacie, że nikt w Ameryce (ani w Wielkiej Brytanii) nie wyraził zainteresowania wydaniem „Ochotnika”...


(powyższe dwie fotografie zamieszczam za łaskawą zgodą Żydowskiego Muzeum Galicja w Krakowie)

Jak mnie poinformował włoski biograf Rotmistrza, Jeffrey Vick obiecał pomóc w znalezieniu oficyny, która zechciałaby książkę „The Volunteer” przybliżyć czytelnikom amerykańskim. Pozostaje trzymać kciuki za wysiłki amerykańskich dyplomatów.

Drugą nowiną wielkiej wagi jest nadejście z dawna oczekiwanego listu z Waszyngtonu.


Pokrótce przypomnijmy, że w dniu 30 sierpnia 2010 r. Fundacja Paradis Judaeorum wysłała na adres Rady Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie list polecony, wzywający do uzupełnienia ekspozycji amerykańskich instytucji kultywujących pamięć zagłady narodu żydowskiego, o informacje dotyczące autora pierwszych Raportów o prowadzonym tamże niemieckim ludobójstwie.


Wszystkie skany odnośnie naszej korespondencji w tej sprawie prezentowane były wielokrotnie, dostępne są między innymi na stronie „Bring Witold Pilecki to Holocaust Museums”.

14 lat temu przekonałem się na własne oczy, że waszyngtońskie Muzeum Holocaustu całkowicie przemilcza dokonania Witolda Pileckiego i jego towarzyszy broni ze Związku Organizacji Wojskowej. A przecież, co uczestnicy akcji „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let’s Reminisce About Witold Pilecki”) powtarzają od 4 lat, o zagładzie narodu żydowskiego nie da się mówić w sposób sensowny i uczciwy bez uwzględnienia świadectwa Ochotnika do Auschwitz.


Dlatego fakt, iż amerykańskim badaczom, którzy specjalizują się w historii Holokaustu, postać rtm.Pileckiego była dotąd zupełnie nieznaną (?), budzi najwyższe zdumienie. Na szczęście – choć trzeba było czekać półtora roku - wreszcie udało nam się to zmienić.

W liście opatrzonym datą 6 lutego 2012 r., czytamy:

„(adres)

Szanowny Panie Tyrpa,
pragnę podziękować za pański ostatni list do Amerykańskiego Muzeum Holocaustu, który został mi przekazany celem udzielenia odpowiedzi. Jak pan może przypuszcza, Muzeum otrzymuje wiele propozycji dotyczących specjalnych ekspozycji, publicznych programów, lub zmian w naszej ekspozycji stałej na temat Holokaustu. Niestety, nie możemy spełnić oczekiwań wszystkich. Stwierdziwszy powyższe, zaznaczam, że Muzeum bardzo uważnie i gruntownie rozważa każdy poważny wniosek dotyczący wprowadzenia zmian w naszej ekspozycji, a za taką uznajemy pańską propozycję uhonorowania Witolda Pileckiego za jego działalność konspiracyjną w obozie koncentracyjnym Auschwitz podczas II wojny światowej. Ów proce pociąga za sobą obszerne badania istotnych monografii i artykułów naukowych, które zajmują się tym tematem, jak również badanie istniejących podstawowych materiałów źródłowych. Jakkolwiek tego rodzaju czynności pochłaniają wiele czasu, są one niezbędne i podyktowane rozwagą. Dodatkowo zamierzam przekazać pański list moim kolegom w Muzeum, tak aby byli oni świadomi pańskich wysiłków i dokonań Witolda Pileckiego w obozie koncentracyjnym i centrum mordowania Auschwitz-Birkenau. Raz jeszcze chciałbym panu podziękować za propozycję i zainteresowanie Muzeum Holocaustu. Życzę wszelkiej pomyślności. Z poważaniem,
dr Steven Luckert
Kurator Ekspozycji Stałej”


Oto skan oryginału:


Jakkolwiek odpowiedź na którą przyszło nam czekać półtora roku, nie do końca spełnia oczekiwania, należy ją uznać za krok w dobrą stronę. Miejmy nadzieję, że promowany przez nas w Internecie od 25 maja 2008 r. angielski przekład „Raportu Witolda” poszerzy horyzonty pracowników Muzeów Holocaustu i że już niebawem dokonania rtm.Pileckiego zyskają należne miejsce w stałych ekspozycjach tych placówek.

Amerykańscy i polscy wolontariusze akcji „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let’s Reminisce About Witold Pilecki”), będą doktora Luckerta i jego kolegów stale dopingować.

Edward Reid i inni wolontariusze na co dzień starają się pomóc pracownikom waszyngtońskiego Muzeum Holocaustu w usunięciu rażących braków, przekłamań, nieścisłości na temat losów Polaków pod okupacją niemiecką i sowiecką. Mało kto w Ojczyźnie Rotmistrza zdaje sobie sprawę, jak historia II wojny światowej na terenie Polski przedstawiana jest Amerykanom. W sytuacji, gdy Muzeum Holocaustu przemilcza dokonania Witolda Pileckiego, rekomendując (jako wiarygodne źródła) zdyskwalifikowane pod względem naukowym dzieła J.T.Grossa, wiele jeszcze przed nami..


I tylko szkoda, że w sprawie tej wagi, ani trochę nie można liczyć wsparcie ze strony polskich oficjeli i środków masowego przekazu.

Dziennikarze mediów ogólnopolskich konsekwentnie omijają temat, zaś demokratycznie wybrani politycy – i to wszystkich opcji ( ! ) – potrafili nawet puścić mimo uszu apel skierowany 14 czerwca 2011 r. spod Ściany Straceń w Auschwitz i zmarnować szansę na ustanowienie europejskiego Dnia Bohaterów Walki z Totalitaryzmem w czasie polskiej prezydencji w UE.

Z kolei instytucje, które w styczniu 2008 r. wydawały się naturalnymi sojusznikami naszej Sprawy - Państwowe Muzeum Auschwitz Birkenau, Muzeum Powstania Warszawskiego oraz Instytut Pamięci Narodowej - nie tylko zignorowały co i rusz ponawiane w ciągu ostatnich 4 lat zaproszenia i propozycje Fundacji Paradis Judeorum, ale niejednokrotnie, w perfidny sposób zwalczały społeczną inicjatywę „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let’s Reminisce About Witold Pilecki”). Więcej o tym m.in. w materiale z 31.VIII.2010: „Pamięć Narodowa Sp. z o.o.”.

Równie wiele można by powiedzieć o rozlicznych instytucjach i stowarzyszeniach polonijnych (jak np. Kongresie Polonii Amerykańskiej, Kongresie Polonii Kanadyjskiej, Fundacji Kościuszkowskiej itd.), do których od 4 lat wysyłane były zaproszenia do grona uczestników naszej akcji i które udowodniły, że „przypomnienie o Rotmistrzu” mają gdzieś.

Dlatego tym większe brawa należą się wszystkim, którzy mimo polskiego piekła, mimo arogancji i tchórzostwa naszych elit, nie ustają w głoszeniu światu prawdy o polskich Bohaterach Auschwitz. Panie i Panowie: nasza służba trwa! Polecajmy znajomym „Raport Witolda” z 1945 r.! Bądźmy aktywni i kreatywni! Przygotujmy się do godnego uczczenia majowo-czerwcowych, obywatelskich dni pamięci!

Najświeższe aktualności w profilu akcji społecznej „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let’s Reminisce About Witold Pilecki”) w serwisie społecznościowym Facebook:

http://pl-pl.facebook.com/pages/Przypomnijmy-o-Rotmistrzu-Lets-Reminisce-About-Witold-Pilecki/300842628258




kontakt: michal.tyrpa [at] gmail.com

-